wtorek, 10 kwietnia 2012

Mój własny BLOGBOX :)

W piątek, siedząc w pociągu w drodze do rodziny na święta, otrzymałam informację, że mój Blogbox [dla osób nie wiedzących o co chodzi - na  blogu Obsession, twórczyni idei, można wszystkiego się dowiedzieć] właśnie dotarł. Przez 3 dni niecierpliwie czekałam aż dostanę go w łapki, aż w końcu wróciłam i go mam :) Mój własny Blogbox wyglądał tak (przepraszam za jakość zdjęć, ale robiłam je wieczorem):


Entuzjastycznie zabrałam się za rozpakowywanie:


W końcu po wyjęciu folii bąbelkowej (która znalazła od razu bardzo zadowolonego użytkownika :P) okazało się, że przez pocztę, która nakleiła etykietę adresową ze złej strony - do boxa dobrałam się od spodu :P


A zawartość prezentuje się następująco:


1. Liścik od Karolki z bloga Świat Karolki - serdecznie pozdrawiam! :)
2. Peeling morelowy (Yves Rocher) - trafiony idealnie! Akurat nie mam żadnego do twarzy i ciągle o tym zapominam.
3. Różowy lakier do paznokci (Deborah Milano) - z jednej strony nigdy nie miałam nic z tej marki, ale... nie przepadam za różowym :P Mam nadzieję, że na paznokciach będzie 'spokojniejszy' niż w buteleczce.
4. Maska oczyszczająca (Dermaheal) - nigdy nie miałam nic z tej firmy, więc chętnie wypróbuję, szczególnie, że powinna być idealna do mojej skóry mieszanej.
5. Miniwersja balsamu do ciała Tradition de Hammam (Yves Rocher)
6. Miniwersja błyszczyka do ust Sexy Pulp (Yves Rocher)
7. Próbka żelu oczyszczającego Pure System (Yves Rocher)
8. Urocze pudełko - będzie ładnie wyglądało na moim biurku :)

2 komentarze:

  1. świetny box ciesze się, że wszystko ok
    podkradam zdjęcie <:

    OdpowiedzUsuń
  2. cieszę się, że Ci podpasował :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń