poniedziałek, 26 września 2011

Oczyszczające paski na nos - Beauty Formulas

Głęboko oczyszczające paski na nos to szybka oczyszczająca terapia przeznaczona do odtykania porów i usuwania wągrów. Dzięki właściwościom klejącym usuwają zaskórniki, sebum i zanieczyszczenia zatykające pory nosa. Wraz z odklejanym paskiem usuwane są zanieczyszczenia, dzięki czemu pory są mniej widoczne, a skóra wygląda zdrowiej. Zawarty w paskach ekstrakt oczaru wirginijskiego działa ściągająco, przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie zmniejszając również wydzielanie sebum w miejscu ich zastosowania. Paski są hipoalergiczne, testowane dermatologicznie.

Stosowanie: dokładnie zmoczyć umyty wcześniej nos, przykleić pasek gładką stroną na powierzchni skóry i docisnąć. Pozostawić na 10-15 minut do wyschnięcia. Suchy pasek powoli oderwać począwszy od boków w kierunku środka nosa.

Jak dla mnie paski są kiepskawe, wprawdzie nie podrażniają skóry, ale nie likwidują wszystkich zanieczyszczeń. Usuwają tylko ok. 30% zaskórników, a do tego pozostawiają klej na skórze.

Gdzie kupić:
* drogerie


Cena:
* 15zł/6szt.


Ocena: 2/5. Nie polecam.

wtorek, 20 września 2011

Regenerujący krem do rąk Satin Hands - Mary Kay

Regenerujący krem do rąk Satin Hands jest bogaty w witaminę E i alatoninę. Długotrwale nawilża (nawet do 24h), nadaje miękkość i jedwabistą gładkość. Jest bezzapachowy.

Bardzo lubię ten krem, jest świetny na codzień i wydajny. Fajnie pielęgnuje i nawilża na długo. Po użyciu moje dłonie są bardzo gładkie i miękkie. Ma delikatny naturalny zapach i szybko się wchłania. Wprawdzie zimą nie zawsze daje radę (moje ręce szybko i mocno się wysuszają na zimnie) i podczas chłodów muszę mieć coś dodatkowego, ale to zdecydowanie jeden z moich ulubionych kremów do rąk.



Gdzie kupić:
* konsultantka Mary Kay


Cena:
* 35zł/85g

Ocena: 4/5. Polecam, naprawdę dobry krem.

środa, 14 września 2011

Błyszczyk Glazewear Duo Reflect - Avon

Glazewear Duo Reflect to błyszczyk z opalizującymi perełkami, który zmienia kolor w zależności od kąta padania światła. Występuje w czterech odcieniach: Pink Flip, Rose Hues, Peach Twist i Bronzed and Beautiful.

Podoba mi się pomysł opalizującego błyszczyka, a błyszczyki z serii Glazewear lubię już od dawna. To połączenie musiałam polubić ;) Mam odcień Peach Twist i bardzo mi się podoba. Błyszczyk Duo Reflect łatwo się nakłada wygodną gąbeczką, ma delikatny kolor i ładnie błyszczy. Utrzymuje się na ustach ok. 4h, ale jedzenie czy picie przyspieszają znikanie z warg. Jeśli chodzi o wady - efektu zmieniania koloru na ustach w zasadzie nie widać, a sam błyszczyk jest dość lepki. No i jest dość drogi, trzeba go łapać w promocji :)



Gdzie kupić:
* konsultantka Avon


Cena:
* 26zł/6ml


Ocena: 4/5. Bardzo ładny i efektowny.

piątek, 9 września 2011

Maseczki Ogórek & Limonka - Bielenda

Jednorazowe maseczki Ogórek&Limonka należą do linii przeznaczonej dla skóry mieszanej i tłustej. Są to 2 saszetki, które należy zastosować jedna po drugiej.

Krok 1 to maseczka głęboko oczyszczająca, którą nakładamy na oczyszczoną skórę i pozostawiamy na 10 minut, po czym zmywamy. Ma silne działanie oczyszczające i antybakteryjne, odblokowuje pory, usuwa obumarłe komórki naskórka, pochłania nadmiar sebum i reguluje jego wydzielanie. Zapobiega powstawaniu zaskórników i wyprysków, łagodzi podrażnienia i zmiany trądzikowe.

Jest to zielonkawa, dość rzadka maseczka. Łatwo się rozprowadza i szybko wysycha. Po użyciu moja skóra jest ściągnięta na policzkach i skroniach, maseczka okazała się za mocna dla mojej skóry mieszanej.

Krok 2 to maseczka intensywnie nawilżająca, którą nakładamy po zmyciu maseczki oczyszczającej i pozostawiamy do wchłonięcia. Stanowi dobrą bazę pod krem na dzień/na noc. Matuje skórę, nawilża, regeneruje i łagodzi podrażnienia.

Maseczka nawilżająca jest różowawa, nieco rzadsza od poprzedniej. Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, do tego zapewnia lekki efekt chłodzący. Jednak po 2 godzinach od zastosowania mój nos zaczął błyszczeć, a policzki były ciągle lekko podrażnione.


Gdzie kupić:
* Rossmann, Drogerie Natura, Schlecker
* sieci: Carrefour, Tesco, Real, Kaufland, Auchan
* inne sklepy internetowe - [lista]


Cena:
* 4zł/2x5g


Ocena: 3.5/5. Raczej dla skóry tłustej.

czwartek, 8 września 2011

Nagroda od Benefitu

Dziś dotarła do mnie nagroda od Benefitu, którą wygrałam w ich konkursie :) Jest to przeuroczy minizestaw - miniaturka POREfessional, miniatuka kremu Total Moisture i praktyczne lusterko w różowym etui. Jak zwykle u Benefitu, pudełka produktów są urzekające.

Jeśli chodzi o same produkty:
  • z POREfessional już miałam do czynienia i bardzo mi odpowiadało, chętnie poużywam go przez dłuższy czas :) Miniaturka ma 7.5ml (normalne opakowanie 22ml).
  • Total Moisture mam pierwszy raz i nie mogę się doczekać kiedy będę mogła zacząć go używać - najpierw do skończenia produkty z projektu denko ;) Miniaturka ma 8.9g (normalne opakowanie 48.2g).
  • lusterko bardzo mi się podoba, na pewno będę je nosić w torebce :) (na zdjęciach nie udało mi się uchwycić koloru, w rzeczywistości kolor jest bliższy temu [tutaj], tylko mniej jaskrawy).




Na pewno napiszę więcej o tych produktach, jak już trochę ich poużywam :)

sobota, 3 września 2011

Pędzle do makijażu - Hakuro, Mary Kay, Sephora

Pędzle to narzędzia bardzo przydatne, ułatwiają nakładanie i mieszanie kosmetyków, zapewniają większą precyzję i higienę makijażu. Istnieje całe mnóstwo przeróżnych pędzli różnych firm w całym wachlarzu cen i jakości, od no-name produkowanych dla drogerii (np. Rossmann) po słynne pędzle MACa czy Sigmy.

Aktualnie posiadam pędzle 3 firm - Hakuro, Mary Kay i Sephory (i mały zestaw z Rossmanna, kupiony dla etui i szczoteczki do rzęs, ale nie będę o nim pisać).

----------
Swój pierwszy zestaw kupiłam na Allegro, było to 6 pędzli Hakuro w zwijanym etui. To było jeszcze zanim pojawiła się numeracja tych pędzli, więc nie jestem w stanie podać numerów. W zestawie są: spłaszczony pędzel do pudru, ścięty pędzel do różu, nieduży pędzel do podkładu, 2 pędzelki do cieni - płaski i ścięty, i skośny pędzelek do eyelinera. Teraz używam głównie 3 z nich - do podkładu (ze względu na wielkość używam go do korektora), płaskiego do cieni i skośnego do eyelinera. Są niezłej jakości, dobre na początek. Nie mam żadnego z nowych pędzli z numeracją, więc nie mogę się wypowiadać o ich jakości, ale sądząc po zdjęciach są lepsze.

Gdzie kupić:


Cena:
* wtedy 35zł/6 pędzli
* teraz 11-40zł/szt.



----------
Pędzle do pudru i różu Hakuro zastąpił jeden pędzel - Pędzel do Podkładu Mineralnego Mary Kay, specjalnie zaprojektowany do tego właśnie produktu. Ma naturalne włosie, miękkie i gęste. Nabiera odpowiednią ilość produktu sypkiego i świetnie rozprowadza na twarzy. Płaskie na szczycie włosie umożliwia idealne dostosowanie grubości warstwy produktu.

Używam go nie tylko do pudru sypkiego, ale też do różu, bronzera i rozświetlacza w kamieniu. Fantastycznie rozciera granicę produktu, ma mięciutkie włosie i nie podrażnia skóry.


Gdzie kupić:
* konsultantka Mary Kay


Cena:
* 40zł/szt.


Ocena: 4.5/5. Mój ulubiony pędzel.



----------
Moim najnowszym nabytkiem są pędzle Sephory do makijażu oczu:

- okrągły pędzel do załamania powieki #13
Świetnie miesza kolory, doskonały dla przydymionego efektu, must-have dla początkujących.

- pędzelek do ust #61
Równomiernie nakłada pomadkę i błyszczyk, niewielki rozmiar i sztywne nylonowe włosie ułatwiają precyzyjną aplikację w kącikach ust i na łuku górnej wargi.

- pędzel do rozcierania #14
Precyzyjnie nakłada cienie, a dzięki krótkiemu włosiu świetnie miesza kolory i rozciera linie. Świetny do makijażu smoky eye.

- syntetyczny pędzelek do cieni #26
Dzięki syntetycznemu włosiu doskonały do aplikacji wszelkich produktów do oczu, cieni, kremowych cieni, eyelinerów w żelu i baz pod cienie, i nie wchłania produktu. Wąska końcówka nadaje się do aplikacji prodkutu w załamaniu powieki czy wzdłuż linii rzęs.


Gdzie kupić:
* Sephora


Cena:
* odpowiednio 30zł (#13), 25zł (#61), 30zł (#14), 26zł (#26)/szt.


Ocena: 4/5. Dobre jakościowo i wygodne. Polecam.

czwartek, 1 września 2011

Projekt denko

Przy okazji niedawnych porządków natrafiłam na różne (niektóre nawet nierozpoczęte) kosmetyki, o których zdążyłam już dawno zapomnieć. Przeraziła mnie ilość odżywek do włosów, błyszczyków i lakierów do paznokci. Postanowiłam stoczyć walkę z zapasami i dlatego dziś zaczynam projekt denko, który - jak mam nadzieję - pomoże mi pokończyć starocie i w końcu pozaczynać nieużywane znaleziska i nowsze nabytki ;)

Do końca tego roku zamierzam zużyć, nie rozpoczynając ani nie kupując nowych produktów z tej samej kategorii, następujące kosmetyki:

Pielęgnacja:


  1. Krem aktywnie nawilżający AA Therapy Intensywne Nawilżanie (Oceanic, 50ml)
  2. Nawilżający krem-żel na dzień Skin Ergetic dla cery normalnej i mieszanej (Biotherm, 15ml)
  3. Balsam do ciała "Dotyk jedwabiu" Skin So Soft (Avon, 75ml)
  4. Krem nawilżająco-równoważący Formuła 2 dla cery normalnej i mieszanej (Mary Kay, 118ml)
  5. Maseczka intensywna regeneracja (Nivea, 200ml)
  6. Szampon do codziennego stosowania (Natei Naturals, 500ml)
  7. Ekspresowa odżywka regeneracyjna Gliss Kur (Schwarzkopf, 200ml)
  8. Odżywka natychmiastowa regeneracja Gliss Kur (Schwarzkopf, 150ml)
  9. Wygładzająca maseczka do twarzy z sake i ryżem Planet Spa (Avon, 75ml)
  10. Balsam do ust Olive & Lemon (Nivea, 4,8g)


Makijaż:


  1. Precyzyjny ołówek do kresek (Avon, 1,14g)
  2. Lakier do paznokci nr 53 (Golden Rose, 11ml)
  3. Lakier do paznokci (Wibo, 11ml)
  4. Lakier do paznokci nr 36 (Lovely, 9ml)
  5. Błyszczyk Glazewear w odcieniu Sand Shine (Avon, 3ml)
  6. Błyszczyk Glazewear w odcieniu Blossom Shine (Avon, 3ml)
  7. Błyszczyk Glazewear w odcieniu Pale Pink Shine (Avon, 3ml)
  8. Korektor Light Touch 01 (Sephora, 1,5ml)
  9. Baza pod cienie w pędzelku (Sephora, 2ml)
  10. Korektor Be Connected (Miss Sporty, 5ml)